Rysunek: Grzegorz Polański

Bugi nie zna ograniczeń, nie poddaje się schematom. I na to pozwól też własnemu dziecku. Ono już wie, jak narysować ludzkie ciało. Rzecz w tym, by teraz dzięki Bugiemu spróbowało plastycznie wyrazić ruch.

Wydrukuj i potnij przygotowane puzzle, pozwól dziecku złożyć je po swojemu, a nawet przerobić. Może zechce uchwycić Bugiego w tańcu? Podobno wygibas uwielbia pląsy na parkiecie, choć potrafi potknąć się o własne sznurówki.

Przygotujcie też plastelinę, tasiemki, fragmenty tkanin. Może dziecko ubierze Bugiego, zrobi scenografię albo własną figurkę ze swoich materiałów? A może samo zacznie tańczyć jak wygibas? Niech poniesie je fantazja.